7 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej – filia nr 12,przy ul. Piłsudskiego 105 (na terenie Dworca Głównego) odbyło się uroczyste otwarcie wystawy Tożsamość miasta i odcienie niepodległości. Wystawa zamyka dotowany przez Gminę Wrocław projekt o tej samej nazwie, realizowany od kwietnia do listopada przez Śląskie Towarzystwo Genealogiczne. Ekspozycja składa się z następujących plansz:
1. Tożsamość miasta i odcienie niepodległości
-tłumaczy ideę i zasady projektu, wyjaśnia sposób jego realizacji
2. Śląskie Towarzystwo Genealogiczne we Wrocławiu
-opowiada o towarzystwie, jego historii, działalności i celach
3. Breslau-Wrocław, miasto o skomplikowanej historii
– opisuje przedwojenną historię miasta i jego trudne, powojenne początki w zmienionej rzeczywistości.
4. Działanie Państwowego Urzędu Repatriacyjnego PUR
-wyjaśnia, kiedy powołano PUR, jakie miał zadania, w jakich latach działał
5. Irena Chitroń,
Historia mojego życia
-bohaterka przyjechała do miasta w czerwcu 1945 r. z zamiarem studiowania medycyny na Uniwersytecie Wrocławskim. Opisuje życie w zrujnowanym Wrocławiu i naukę w trudnych warunkach, a potem swoją pracę lekarza.
6. Wiesław Nawrocki,
Polsko-niemieckie dziedzictwo Wrocławia w badaniach genealogicznych
– owe badania wykazały, że część rodziny autora wywodzi się z Breslau, a on sam osiedlił się w miejscu, gdzie przed wojną znajdowało się mieszkanie przodków, w nieistniejącej już kamienicy. Adres i wirtualna przestrzeń pozostały te same.
7. Anastazja Włodek z domu Oleś,
Piekarze w Niepierzynie
-rodzice Anastazji przyjechali do Mrozowa (Nippern, Niepierzyn) transportem PUR. Emanuel Oleś rozpoczął pracę w miejscowej piekarni. Jego pomocnikiem był przedwojenny założyciel, Niemiec, który po wyjeździe z Polski znów otworzył piekarnię, prowadzoną obecnie przez piąte pokolenie rodziny.
8. Dorota Kozyra,
Praca pasją życia
– historia pracy zawodowej dziadka, mechanika maszyn biurowych. Z zamiłowaniem i pasją naprawiał nawet najstarsze egzemplarze maszyn do pisania. Wiele lat przepracował jako nauczyciel, ucząc zawodu kolejne pokolenia młodzieży.
9. Maria Odrowąż,
Podobieństwo losów
-rodzice Marii zamieszkali we wsi Zwrócona (Protzan) na Dolnym Śląsku jako „repatrianci zza Buga”. Za sobą zostawili tragiczne przeżycia wojenne. Przez kilka miesięcy musieli dzielić mieszkanie razem z niemiecką rodziną czekającą na deportację.
10. Jadwiga Maciejowska,
Nauka wśród gruzów
–Wisia wspomina swoje szkolne czasy we wrocławskim liceum plastycznym, na początku lat pięćdziesiątych. Warunki nauki i mieszkania były spartańskie, a dodatkowo sytuacja polityczna wczesnego PRL dawała się we znaki.
11. Edward Wojtakowski,
Wędrówki Wandy i Edwarda śladami przodków
-połączył ich język esperanto. Oboje mieli przodków w różnych częściach świata i wierzyli, że międzynarodowy język ułatwi odnajdywanie się rodzinom. Wiele lat później Edward założył Śląskie Towarzystwo Genealogiczne, a Wanda go wspierała. Dziś w baśniowym ogrodzie Edwarda powiewa flaga jednoczącej się Europy.
12. Ludomir Domański,
Genealogia rzemieślnicza, od Lwowa do Wrocławia
-Ludomir jest pozłotnikiem, opowiada o swoich mistrzach w zawodzie. Z pokolenia na pokolenie przekazywali wiedzę i umiejętności, zdradzali sekrety mistrzostwa. Jest to inny rodzaj genealogii, gdzie bada się równie mocne więzi jak krewniacze.
13. Agnieszka Dubaniowska,
Moje kresowe korzenie, pionierskie lata we Wrocławiu
-opowieść o kilku pokoleniach rodziny autorki. Ją samą przywieźli rodzice do Wrocławia tuż po ustaniu działań wojennych w 1945 r. Była wtedy kilkuletnim dzieckiem, ale sporo pamięta.
14. Adam Pawlikowski,
Pradziadek Stanisław, niewolnik w Polsce
-większość z nas ma korzenie włościańskie. W przeszłości szlachta stanowiła nie więcej niż 10% ludności. O sytuacji przodków – chłopów pańszczyźnianych, opowiada Adam. Wielu z nich walczyło zbrojnie za ojczyznę, tracąc życie lub zdrowie. Ciężką pracą udowadniali swój patriotyzm.
15. Jadwiga Kaleta,
Genealogia dla wnuka
–historia rodzin Kaletów i Kaletków, opowieść dla najmłodszego członka klanu, który urodził się już we Wrocławiu i jest wrocławianinem z krwi i kości. Na dodatek zaczyna interesować się genealogią, zachęcany przez babcię.
16. Ryszard Kołodziejczak,
Zwyczajna rodzina chłopów wielkopolskich
-przodkowie autora wywodzą się z Wielkopolski. W poszukiwaniu lepszych warunków życia wyemigrowali do Westfalii w Niemczech. Po odzyskaniu niepodległości wrócili w swoje strony, jednak inflacja pochłonęła wszystkie ich oszczędności. Kolejna wojna znów rozrzuciła rodzinę po świecie. Najmłodsze pokolenia urodziły się i mieszkają już we Wrocławiu.
17. Bogdan Sędziak,
Ród Sędziaków z Wielkopolski, piętnaście pokoleń od 1596 r.
-przodkowie Bogdana ze strony ojca byli Biskupianami, od setek lat mieszkali w okolicach Krobii. Przodkowie mamy zaś to Olędrzy, osadnicy z Fryzji i Niderlandów. Nazwisko van Overdijk po spolszczeniu brzmi Owedyk.
18. Bogdan Sędziak
Trzy pokolenia na Dolnym Śląsku
Współczesna historia rodziny Sędziaków zaczyna się, kiedy rodzice Bogdana biorą ślub w Poznaniu, łącząc pokolenia Biskupian z Olędrami. Ich potomek – Bogdan, jako własne miejsce na ziemi wybiera Wrocław i Dolny Śląsk, podobnie jego syn i wnuki.
19. Krystyna Szykuła
Krótki rys o przodkach
Historia wielonarodowościowej rodziny, której przedstawiciele do okupacji mieszkali we Lwowie, a następnie zmuszeni byli przenieść się do Krakowa. Gdy pod koniec wojny zawiązała się Grupa Naukowo –Kulturalna, w jej składzie znalazł się też ojciec Krystyny. Po przyjeździe do Wrocławia rozpoczęto odbudowę uniwersytetu i politechniki, jednocześnie zajmując się organizacją życia w zrujnowanym mieście.
20. Krystyna Zygmunt z d. Stefanowska
Moja zwyczajna rodzina
Najstarsze znane losy przodków Krystyny wiążą się z Obertynem (obecnie Ukraina). Po II wojnie zostali wysiedleni i skierowani do Wrocławia. Zmuszono ich, by pozostawili cały dorobek życia i ruszyli w nieznane. Na Dolnym Śląsku zamieszkali w miejscowości Bruch (późniejsze Przedmoście) niedaleko Wrocławia. Początkowo dom i ziemię musieli dzielić z niemiecką rodziną Nicolaus.
21. Anna Jurek
Jurkowie z rodu Figulusów, z wiejskiego warsztatu na pałace
Dziadek Anny był garncarzem, mieszkał w Zalesiu niedaleko Łańcuta. Był znakomity w swoim fachu, dlatego poproszono go o wykonanie bardzo trudnego zadania dla Alfreda hrabiego Potockiego, z którego wywiązał się bardzo dobrze. Obecnie garncarskie tradycje wciąż są kontynuowane w rodzinie Anny, natomiast ona sama ograniczyła się jedynie do zamieszkania przy ulicy Garncarskiej we Wrocławiu.
22. Tomek Kucharski
Śladami przodków, w poszukiwaniu własnego miejsca
Przodkowie Tomka powtarzają los wielu innych rodzin – ciężka praca, represje i szykany zaborcy, wyjazdy zarobkowe do Ameryki, emigracja. W 1959 r. Adam Kucharski przyjeżdża do Wrocławia, by uczyć się w technikum spożywczym, które wówczas mieściło się w Hotelu Tumskim. Jednym z wykładowców był Wojciech hrabia Dzieduszycki, a praktyki uczniowie odbywali m.in. w młynie Różanka.
23. Mieczysława Skarżyńska
Z Kresów przez Sybir i Ukrainę, na tzw. Ziemie Odzyskane
Przodkowie Mieczysławy doświadczyli wiele bólu i cierpienia. Ich losy były trudne i skomplikowane. Przetrwali zesłanie na Sybir, głód, zimno, choroby. Na koniec siłą zostali usunięci z ojcowizny i wywiezieni na Ziemie Odzyskane, jak je nazywały władze. Wciąż mieli nadzieję, że kiedyś wrócą. Dopiero ich dzieci i wnuki, poczuły się już wrocławianami i uznały, że tu jest ich miejsce.
24. Jochen Ulrich
Moje wrocławskie korzenie
Przodkowie Jochena rodzili się i mieszkali w Breslau. Dziadek był naukowcem, pracował w Instytucie Botanicznym, mieszkał na terenie Ogrodu Botanicznego. Pod koniec wojny Niemcy nakazali cywilom opuścić miasto, wśród nich była rodzina Jochena. Po wojnie jego mama prowadziła pamiętnik, w którym spisała swoje doświadczenia i wspomnienia.
Opracowanie graficzne Maria Rągowska, plansza nr 22 Tomek Kucharski