W lipcu sporo się dzieje. Za nami wizyta na łonie natury, u Hani i Bogdana na Biskupinie. Jak zwykle, było sympatycznie, ciekawie, inspirująco. Wysłuchaliśmy wielu rodzinnych opowieści, w niektórych sprawach uzgodniliśmy stanowiska, w innych nie. Rozmawialiśmy. Czy to nie świetne?
Teraz szykujemy się do wyjazdu do Kamieńca w ramach Zamkowych Spotkań Genealogów. Będzie to impreza z numerem dziewiątym, a więc obrosła już pewną tradycją. Byliśmy między innymi w Będzinie, Brzegu, Raciborzu, Książu, Leśnicy i Pawłowicach. Tym razem zwiedzimy przepiękny Pałac Marianny Orańskiej , Zespół Pocysterski, a także Archiwum Państwowe Oddział w Kamieńcu, zlokalizowane w jego murach. Obejrzymy magazyny, pracownie, posłuchamy o historii zbiorów i zasobie. Tutaj ciekawostka: jeden z kolegów spędził sporo czasu w tamtejszej pracowni naukowej, przeglądając materiały dotyczące miejscowości na Dolnym Śląsku, którą był zainteresowany. Znalazł spisy przedwojennych mieszkańców i wiele bezcennych wiadomości na temat ich życia, pracy, majętności, historii. Tak, że jeśli ktoś prowadzi poszukiwania na Dolnym Śląsku, może warto wybrać się do Archiwum Państwowego w Kamieńcu? Są tam także materiały dotyczące powojennego osadnictwa na tych terenach oraz np. akta likwidowanych kopalń, zakładów pracy itd.